Calzone jak strudel
Na dzisiejszy obiad zaserwowałam calzone. Ciasto drożdżowe i szpinak przygotowałam z rana, resztę dokończyłam po południu i tak chyba jest najwygodniej :-)
Oprócz tego można sobie przypomnieć wszystko krok po kroku tutaj.
Ciasto na pizzę to samo co zwykle, przepis poniżej:
- drożdże (25 g swieżych lub 7g suchych)
- 150 ml ciepłej wody
- 2 czubate łyżeczki cukru
- 2 szkl. mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżka oliwy z oliwek
Do miski przesiewamy mąkę, sól, dodajemy rozczyn i oliwę, wyrabiamy ciasto przez kilkanaście minut, następnie przykrywamy ścierką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 1, 2h. Przed ostawieniem do wyrośnięcia możemy już ulepić kule, co niektórym ułatwi pracę.
Oczywiście jesli chodzi o składniki to możesz dać co tylko lubisz, ja miałam ochotę na szpinak, ser dojrzewający i pomidorki suszone.
Świeży szpinak siekamy i wrzucamy na rozgrzany tłuszcz, ja używam masła klarowanego. Następnie doprawiamy solą, sokiem z cytryny, czosnkiem, na koniec trochę pieprzu, odstawiamy do ostygnięcia.
Ciasto należy rozwałkować tak, żeby powstał owal, następnie układamy farsz wzdłuż po środku, jak na zdjęciu. Najpierw szpinak, następnie pokrojony w plastry ser i posiekane suszone pomidory. Nacinamy boki i zaginamy.









smakowicie wygląda, chyba warte grzechu :)
OdpowiedzUsuń