pizza z karmelizowaną cebulką

Oj dziś naszła mnie ochota na pizzę, o cieście z nutką słodyczy, i farszu pełnego czosnku i ziół.

Ja nie lubię plackowych śmietników, według mnie najsmaczniejsze są trzy składnikowe.

 Ostatnio w jednej z toruńskich restauracji miałam okazję zjeść przepyszną pizzę. 

Cudowna w swej prostocie, a smak powalał na kolana. 

Było to danie dnia i miałam wrażenie jakby właśnie na mnie tam czekało:-) 

Jej składniki to ser, masło czosnkowe i karmelizowana czerwona cebula, a do tego wszystkiego porządny chlust aromatycznej oliwy. Palce Lizać! I właśnie taką dziś zrobię.

Składniki na ciasto pizzy

• drożdże (15 g swieżych lub 7g suchych)
• 150 ml ciepłej wody
• 2 łyżeczki cukru
• 2 szkl. mąki pszennej
• 1/2 łyżeczki soli
• 1 łyżka oliwy z oliwek

Najpierw robimy rozczyn, tj. drożdże + woda + cukier + 2 łyżki mąki, odstawiamy na kwadrans w ciepłe miejsce.

Do miski przesiewamy mąkę, sól, dodajemy rozczyn i oliwę, wyrabiamy ciasto przez kilkanaście minut, następnie przykrywamy ścierką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 1, 2h. Przed ostawieniem do wyrośnięcia możemy już ulepić kule, co niektórym ułatwi pracę.

Wyrośnięte ciasto należy rozciągać dookoła i wyłożyć w całości na blasze wysmarowanej oliwą. Ciasto można jeszcze zostawić na pół godzinki pod ścierką, wówczas jeszcze trochę urośnie. Następnie ułożyć dodatki. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do maksimum na ok 10 minut.

Dodatki:

ser mozarella
czerwona karmelizowana cebula (duuużo)
masło czosnkowe
oliwa
oregano/tymianek

Cebulę pokrojoną w piórka należy zeszklić na patelni wraz z odrobiną cukru lub karmelu. Na ciasto wylewamy trochę oliwy, następnie ser,cebulę. Po upieczeniu podajemy z kawałkami czosnkowego masła i posypujemy ziołami.

Wskazówki:

• warto posmarować brzegi upieczonej pizzy oliwą z oliwek
• woda, którą dodajemy do drożdży nigdy nie powinna przekraczać 60 stopni C
• z takiego ciasta drożdżowego możemy również zrobić inne włoskie specjały jak np.:

- focaccię, to baza do pizzy bez sera i sosu, sama oliwa i zioła,
- paluszki grassini, które wystarczy polać oliwą i oprószyć ziołami, ewentualnie ziarnami,
- nadziewane mini calzone.

Ja już moją wszamałam :-)