pieczone jabłka z lodami
Kontynuuję sezonowo, jabłka, jabłka, jabłka. One chyba nigdy się nie nudzą, można je podawać na tyyyle sposobów. Tym razem prezentuję pieczone jabłka nadziewane lodami z polewą karmelową. A jak powszechnie wiadomo, lody najlepiej jeść zimą ze względu na mniejszy szok termiczny dla naszego gardła, no i nie jemy ich tak łapczywie jak w upalne lato.Wskazówki:
Najlepiej wybrać miękkie jabłka, po upieczeniu będą bardziej delikatne.
Jabłek nie obieramy.
Jabłka pieczemy bez przykrycia, wówczas nadamy im ciekawszy wygląd.
Pieczone jabłka:
Odcinamy 1/3 jabłka, następnie usuwamy gniazdo nasiennie, układamy w naczyniu żaroodpornym i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok pół godziny w zależności od wielkości jabłek. Ja użyłam średnich.
Po wyciągnięciu z pieca, wypełniamy je lodami, polewamy ciepłym karmelem i przykrywamy kapelusikiem.
Karmel:
- pół szklanki cukru
- 2 łyżki masła
- pół szklanki śmietanki kremówki 36%
Wsypujemy cukier na rozgrzaną patelnię lub do rondelka z grubym dnem, cierpliwie czekamy aż zacznie się topić i ciemnieć, nie mieszamy żadnym narzędziem, bo to spowoduje krystalizację, a tego nie chcemy. Możemy ewentualnie poobracać lekko naczyniem, ale najlepiej w ogóle go nie ruszać. Gdy cukier się już prawie cały rozpuści zestawiamy go z palnika i dodajemy masło i śmietankę, ale bardzo ostrożnie i małymi porcjami, bo może mocno zabulgotać i pryskać. Temperatura topnienia cukru to ok 180 stopni! Po dodaniu tych składników, możemy się już wspomóc drewnianą łyżką i główna zasada NIE PRÓBUJEMY! Tak jak wspominałam, karmel jest tak mega gorący, że może się to skończyć katastrofą!!!


Komentarze
Prześlij komentarz